Trzy prawdy


Trzy prawdy



1) Niektórzy ludzie uważają, że homoseksualiści są normalnymi ludźmi. Homoseksualiści tak samo jak pedofile są daltonistami seksualnymi i tak samo jak daltoniści  nie rozpoznający prawidłowo kolorów, są osobami chorymi. Akty seksualne dokonywane przez homoseksualistów są zboczeniem.  Jest wiele chorób na które nie ma lekarstwa. Taką chorobą jest również homoseksualizm i pedofilizm. Pary homoseksualistów (pedofilów oczywiście też) nie powinny w żadnym razie adoptować dzieci, ponieważ do prawidłowego rozwoju psychicznego dziecka potrzebni są rodzice obojga płci. Homoseksualiści oczekują tolerowania ich zachowań ze strony społeczeństwa, a sami pozbawieni są tolerancji.  Każdego kto uważa (czyli zdecydowaną większość ludzi na Ziemi), że dokonując aktów seksualnych między sobą, zachowują się oni  w sposób zboczony, chcą  wsadzić do więzienia, zlinczować, czy w jakiś inny sposób ukarać dając tym samym dowód na całkowity brak swojej tolerancji na odmienne poglądy.


2) Serwisy informacyjne od kilku lat nachalnie zachęcają ludzi do zakładania rodzin wielodzietnych. Ludzie nie powinni rozmnażać się jak króliki. Każde małżeństwo powinno mieć tyle dzieci, na ile je stać finansowo tyle, ile jest w stanie utrzymać bez pomocy państwa czy innych osób.


3) Wielu ludzi zastanawia się, gdzie był Bóg w czasie drugiej wojny światowej, dlaczego tyle zła dokonało się, dlaczego tak wielu żydów zginęło z rąk nazistów, dlaczego akurat ta grupa wyznaniowa ucierpiała najbardziej?


      Ówcześni żydzi nie byli tak święci, jak współcześnie ludziom  się wydaje. Wiele dzieci żydowskich nic złego nie zrobiło, a mimo to zginęły. Nic złego nie zrobiły, bo były zbyt małe, żeby być takie jak ich dziadkowie czy ojcowie. Oczywiście nie każdy żyd był czy jest złym człowiekiem, zasługującym na  karę na tym świecie czy na karę po śmierci, ale w okresie drugiej wojny światowej, zasługujących na karę i potępienie, było ich wyjątkowo dużo. Wielu współczesnych tzw. żydów i tzw. katolików pod względem moralności nie wiele się różni. I ci i ci zapisy w Biblii mają za nic. Wielu w ogóle nie myśli o tym, aby  w życiu kierować się tym, co w Biblii jest napisane, nie interesują ich zapisy biblijne, nazywają się żydami czy katolikami głównie dlatego, że zostali ochrzczeni w danej wierze. Wielu jest również fascynatów religijnych, którzy Biblię znają dobrze,  chodzą regularnie do synagog czy kościołów, modlą się, uczestniczą regularnie w modlitwach, ale w swoim życiu nie stosują tego, czego z Biblii się dowiedzieli, tego co Biblia nakazuje czynić.  I jedni i drudzy są żydami czy katolikami tylko z nazwy. Prawdziwy żyd  postępuje zgodnie ze wszystkimi zapisami w Starym Testamencie, a katolik ze wszystkimi zapisami w Nowym Testamencie, a nie z wybranymi fragmentami, które mu pasują, pozostałymi gardząc, czy jeszcze gorzej z żadnymi zapisami.

 

 

Autor: Bóg Ojciec, Osoba pisząca: Piotr Władysław Gładysz

30.07.2020