Najnowszy Testament
Wielu ludzi we Mnie, Boga Ojca, nie wierzy. Nigdy nie pomyśleli oni o tym, skąd wzięła się tak ogromna ilość wodoru we Wszechświecie. Wodór sam z niczego nie mógł powstać, jest to wbrew logice. Zarówno wodór jak i inne pierwiastki stworzyłem Ja, Bóg Ojciec Wszechmogący, poprzez cud, tworząc Wszechświat materialny wraz z ludźmi, zwierzętami, roślinami na Ziemi. Zastanawiacie się skąd Ja, Bóg Ojciec, się wziąłem, kto Mnie stworzył. Nikt Mnie nie stworzył, nikt nie powołał do istnienia, jestem od zawsze, nieskończenie długo i nieskończenie długo będę. Jesteście w stanie zrozumieć tylko tyle, na ile Ja, Bóg Ojciec, wam pozwolę, tylko tyle, na ile pozwala wam wasza ludzka logika, której zasady Ja stworzyłem. Tak jak program komputerowy nigdy nie będzie mądrzejszy od programisty, który go napisał, tak i wy nigdy nie będziecie mądrzejsi ode Mnie, Boga Ojca. Mądrość życiową otrzymujecie ode Mnie, Boga. Waszym życiem rządzi Moja Boża wola, którą może zmienić jedynie wasza gorliwa modlitwa do Mnie, Boga Ojca w Trójcy Świętej i Maryi Zawszę Dziewicy.
Zarówno słowo Bóg, jak i raj, jest na 3 litery. Czytając słowo „raj” wspak, powstaje „jar” (będące nawiązaniem do słowa jarać, czyli palić). Słowo zło też jest na 3 litery, bo zło, którego doświadczają ludzie na Ziemi, pochodzi ode Mnie, Boga Ojca. Doświadczam ludzi cierpieniem poprzez choroby, niedostatek, czy bierne przyglądanie się na krzywdzenie Ich przez innych ludzi (innego człowieka), aby po śmierci Ci cierpiący trafili do raju. Wszyscy ci, którzy krzywdzą innych, trafią po śmierci do piekła, gdzie cierpienie jest niewyobrażalnie wielkie, tym większe, im bardziej cierpiał przez nich inny człowiek. Ci, którzy zachowują się jak egoiści i biernie przyglądają się cierpieniu innych, nic nie czynią albo niewiele na tle tego, co mogą uczynić, aby ulżyć cierpieniu innych, też trafią do piekła po śmierci. Czym jest raj po śmierci? Raj jest jak zastrzyk z morfiny powodujący szczęśliwy stan, z tą różnicą, że poziom szczęścia jest zdecydowanie znacznie większy, nawet na najniższym poziomie w raju. A piekło jest jak głód narkotykowy, z tą różnicą, że poziom cierpienia jest zdecydowanie znacznie większy, wydaje się duszy, że jest nieskończenie wielkie, nawet na najniższym (najmniej bolesnym) poziomie w czyśćcu. Cierpienie w piekle jest zdecydowanie znacznie większe od cierpienia człowieka, który się podpalił i spalił się żywcem. Jeżeli kogoś coś mocno boli (np.: ząb), przestają mieć znaczenie wszystkie piękne chwile, które człowiek przeżył, ma znaczenie wtedy tylko jedno – zrobić wszystko, aby to coś przestało boleć. Po śmierci, dusza w piekle czy czyśćcu, nie ma możliwości, z własnej woli, na żadną zmianę stanu, w którym się znajduje, a nawet możliwości modlitwy do Mnie, Boga Ojca, o złagodzenie jej cierpienia. Jest jak ktoś, kto nie może pozbyć się uporczywego bólu zęba, ani go wyrwać, ani wyleczyć, ani zażyć tabletki, żeby go złagodzić.
Nigdy nie było i nie ma Szatana. To Ja, Bóg Ojciec, jestem dobry i pobłażliwy dla złych ludzi, sprzyjam im, pomagam im w życiu, ułatwiam je, czynie starania, aby byli jak najbardziej szczęśliwi, aby czuli się ludźmi sukcesu. Dlaczego? Bo ten świat jest stworzony głównie dla nich. Ten, kto jest szczęśliwy za życia na Ziemi, będzie nieszczęśliwy po śmierci, a Ten kto jest nieszczęśliwy i nie wyrządzi innym (innemu) dużej krzywdy, będzie szczęśliwy po śmierci. Ludzie powinni żyć tak, jakby czyściec nie istniał, a tylko piekło i raj, bo czyściec to innymi słowy piekło, w którym dusza ludzka jest tak długo, że wydaje się jej to nieskończonością. Żadna dusza po śmierci nie wie, czy jest w czyśćcu (i kiedyś przejdzie stamtąd na niziny raju), czy w piekle na nieskończoność. Celem życia każdego człowieka powinno być zasłużenie na raj po śmierci a nie szczęśliwe jego przeżycie kosztem nieszczęścia innych. Jak można zasłużyć na raj po śmierci? Na raj można zasłużyć poprzez: własne cierpienie i dobre uczynki na rzecz innych. A co przekreśla szanse na raj i pogrąża w piekle po śmierci? Krzywdzenie innych ludzi, innego człowieka i (lub) obojętność na Ich cierpienie (brak pomocy dla Nich). Żadna moneta wydana na biednych i potrzebujących, nie jest monetą straconą. Przeistacza się ona w skarb w raju po śmierci lub zmniejsza cierpienie w czyśćcu lub piekle. Każda dusza ludzka dostanie po śmierci tyle szczęścia w raju lub tyle cierpienia w piekle czy czyśćcu, na ile swoim zachowaniem, cierpieniem na Ziemi, człowiek sobie zasłuży.
W grudniu 2013 roku wybuchła ostatnia - trzecia wojna światowa konfliktem na Ukrainie (Ukrainy z Rosją), który rozleje się na cały świat i skończy się wraz ze śmiercią ostatniego człowieka na Ziemi. Liczba ludności na świecie będzie szybko rosła, aż osiągnie wartość 9 miliardów. A potem będzie malała, aż zmaleje do zera. Ostatni człowiek umrze z głodu.
Również w grudniu 2013 roku, mając 38 lat, piszący to z Mojej Bożej woli, Piotr Władysław Gładysz, przestał być zwykłym człowiekiem, bo Ja, Bóg Ojciec, narodziłem się w Nim, poprzez tworzenie wszystkich Jego myśli, kierując, w ten sposób, całym Jego postępowaniem.
Autor: Bóg Ojciec, Osoba pisząca: Piotr Władysław Gładysz
24.12.2013